Ciasto marchewkowe chodziło za mną od dawna. Pragnienie nasiliło się, kiedy pierwszy raz zjadłam podobne w Vege Miasto- niebo w gębie. Nie mogłam przestać o nim myśleć, więc musiałam znaleźć rozwiązanie dla siebie- i oto jest- ciasto marchewkowe bez glutenu, bez cukru, wegańskie. Mogłoby być trochę bardziej słodkie, więc następnym razem spróbuję upiec je z erytrolem. Natomiast tym, którzy nie muszą wyrzekać się cukru, polecam posypać ciasto cukrem pudrem:) U mnie podane jest z serkiem z nerkowców i szczerze je polecam, jest pycha. Niestety zanim zdążyłam je sfotografować, część zniknęła...:)
Piekarnik: 180ºC
Czas przygotowania: 1:15 h
Składniki na blachę ok 20 cm:
- 500g marchewki
- 115g mąki orkiszowej (może być też gryczana)
- 70g oleju kokosowego
- 1-2 łyżki mleka sojowego
- 20g wiórków kokosowych
- 60g dowolnych orzechów (ja dodałam włoskie, migdały i nerkowce)
- 25g pestek dyni
- 3 łyżeczki cynamonu
- 1 łyżeczka kardamonu
- 1/3 łyżeczki gałki muszkatołowej
- 1 łyżka soku z cytryny
- szczypta soli
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 łyżeczka dowolnego octu (ja użyłam ryżowego)
Ja nie dodałam owoców suszonych, ale domyślam się, że z nimi ciasto jest o wiele słodsze i jeszcze pyszniejsze, więc jeśli nie musisz pilnować ilości spożywanego cukru również z owoców, zachęcam do dodania tych wspaniałości do ciasta. Jeśli zdecydujesz się na nie, pokrój je na mniejsze kawałki i mocz w mleku sojowym ok pół godziny.
Marchew ścieramy na tarce o grubych oczkach, dodajemy wiórki, namoczone owoce wraz z pozostałym mlekiem(nawet jeśli nie dodajesz bakalii, i tak dodaj mleko do ciasta), sok z cytryny, olej, orzechy, pestki dyni i ocet.
Mąkę z przyprawami, proszkiem do pieczenia, sodą i solą przesiewamy do miski. Wszystko mieszamy i łączymy z mokrymi składnikami.
Ciasto przekładamy do wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy ok 20cm. Pieczemy ok. 45 minut w 180ºC. Po tym czasie sprawdzamy patyczkiem, czy ciasto się upiekło, jeśli tak- wyjmujemy i studzimy.
KREM Z NERKOWCÓW:
- 100g nerkowców
- 1/3 szklanki mleka migdałowego
- 2 łyżki syropu z agawy
- 2 łyżki soku z cytryny
* ja krem z nerkowców robiłam pierwszy raz, na szybko, w nieodpowiednim sprzęcie, dlatego na zdjęciu widać, że krem nie jest tak gładki, jak powinien być. Ale smakował i tak ekstra;)
* dla fit freaków: ciasto podzieliłam na 12 kawałków, makro jednego kawałka wyszło ok: 12,6 W/10,6T/3B. Nie wliczyłam kremu z nerkowców, więc uwaga na tłuszcze:)
SMACZNEGO!!!